piątek, 25 kwietnia 2014

Rozdział 34

Rozdział zabrany do poprawy, wróci, gdy będzie gotowy. 

14 komentarzy:

  1. nawet nie wiesz, jak się ucieszyłam z nowego rozdziału! :D przeczytałam szybciutko rozdział a teraz równie ekspresowo skomentuję, żeby zdążyć jeszcze dziś przed północą ;)
    według mnie, rozdział bynajmniej wcale nie był krótki! rzekłabym nawet, że z zadowalającą długością. Podoba mi się to, że każdemu wątkowi poświęcasz kawałek rozdziału i są opisane zarówno działania Czarnego Pana jak i Zakonu Feniksa. Miło też było przeczytać tak długi fragment o Draco. Jedno jednak mam pytanie, które niepokojąco plącze mi się po głowie, a nie wiem, czy pisałaś o tym wcześniej:planujesz tutaj parring Draco x Severus?? Jestem serio zaniepokojona, bo mogę znieść wiele, ale nie wiem, czy to nie będzie zbyt wiele jak na moją psychikę ^^
    zjadło parę literek znowu :) ale to nic. Ach, no i nie wiem, ale czułam jakiś zgrzyt w niektórych zdaniach, coś jakby parę błędów stylistycznych, wydaje mi się także, że przeskoczyłaś ze dwa razy z czasu przeszłego na teraźniejszy, co tak jakby nie pasowało do kontekstu.
    ale, ale, parę błędów to nie taka tragedia, zwłaszcza, że nie czyta się źle! :)
    Napisałaś, że jeszcze kilka rozdziałów do końca tej historii, a ja mam mieszane uczucia. Z jednej strony jest to bardzo dobre opowiadanie i od razu mnie wciągnęło, zwłaszcza na jeden z mych ulubionych parringów. Ale wydaje mi się jednocześnie, że chyba męczy cię już pisanie tego opowiadania. Mam nadzieję mimo wszystko, że kiedy skończysz już tę historię będę mogła wyczekiwać twojej nowej twórczości! :)
    Och i prośba. Nie żeby coś i nie chcę naciskać, ale tak jakbyś coś dodała nieco szybciej, to zawsze taki plusik ;) choć ostatnio jestem bardzo cierpliwa! ;P tak żebyśmy nie musieli czekać więcej jak dwa miesiące byłoby świetnie, choć oczywiście, mam na uwadze to, że nie zawsze jest czas no i wena.
    K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyżbyś zapomniała droga K, że w opowiadaniu było wspomniane o Severusie i Draco już wcześniej? C: Nie martw się jednak, nie mam zamiaru rozwijać tego wątku. Jak sobie są, to niech już są, a połączyłam ich dlatego, że przyjaciółka mnie zmusiła xD Nie to, abym nazbyt się przed tym broniła. Draco potrzebował kogoś, kto by go wspierał.
      Boli mnie też to, że wciąż robię błędy i nie mogę ich wyłapać. D:
      Zwłaszcza, że jak czytam teksty innych od razu mi się wszystko rzuca w oczy. To trochę nie sprawiedliwe :<
      Jakbyś miała trochę czasu to chętnie bym posłuchała co mi umyka i popoprawiała te błędy. Moja obecna beta niestety jest zbyt zapracowana i od dawna nie ma czasu na sprawdzanie rozdziałów.
      Mogę wiedzieć w jakiej sprawie masz mieszane uczucia? Bo to, że mnie to opowiadanie męczy to prawda. Jest zbyt długie (ma już ponad 200 stron), a ja narobiłam zbyt dużo wątków za czasów gimnazjum, gdzie chyba naprawdę przeceniałam swoje siły. Chodzi ci o to, że te kilka rozdziałów to za dużo, jak na to?
      O ile nowa twórczość się pojawi. ^w^
      Zdradzę ci, że coś nowego się piszę, jednak nie zamierzam publikować tego zanim nie napiszę przynajmniej 50 stron. Tak na zapas, bym nie musiała wstawiać notki co dwa miesiące.

      Pozdrawiam cieplutko i postaram się pisać częściej. :)

      Usuń
    2. nie, nie zapomniałam, że to było już wspomniane wcześniej, pamiętam, że było :) z moimi mieszanymi uczuciami chodziło mniej więcej o to, że chciałabym oczywiście dalej czytać, ale sama przyznajesz, że cię to nieco męczy, a nie chodzi o to, żebyś pisała na siłę, tylko abyś przede wszystkim miała z tego frajdę.
      Myślę, że jeśli tylko masz jeszcze pomysł i chęci, to wcale nie jest za dużo o te kilka rozdziałów ;)
      Ponad 200 stron?! Wow :D nieźle, nie pomyślałabym, że aż tyle! Jeśli opowiadanie jest dobre, to się po prostu czyta i się nie myśli, ile to już trwa :)
      Wiem, jak to jest, gdy wyłapuje się błędy u innych, a u siebie nie :/ trochę to frustrujące, zgodzę się. O ile może czas bym dla ciebie znalazła, to jednak chyba się nie podejmę, aby ci pomóc, bo kompletnie nie mam w tym wprawy i nigdy jeszcze taką pomocą nikomu nie służyłam. Nie chciałabym cię kiedyś wprowadzić w jakiś błąd ;)
      cieszę się, że coś już piszesz oraz że piszesz na zapas ;)
      Weny! :)
      K.

      Usuń
  2. Czytalam z usmiechem na ustach. Po czesci z tego powodu ze lubie tragedie a po czesci ze pojawila sie kontynuacja.
    Mam nadzieje ze Potter chociaz uda ze jest dorosly i stanie z prawda twarza w twarz.
    Wielkie brawa za Toma. Czuly i wladczy? Ideal.
    Draco zaczal wzbudzac we mnie litosc i chodz J.K. klarownie przedstawila go jako wlasnie taka osobe, to jednak wole jego maske nadetego arystokraty.
    Dumbledlre must die!
    I dziekuje bardzo za dedykazje. Niech wena bedzie z toba.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozbawiło mnie jak Herry powiedzał do Toma Panie bardzo się cieszę,że Tom jest taki czuły a jednocześnie jest sobą zdziwiło mnie to,że Drako jest z Sewerusem dziękuję za Narcyzę bardzo lubię jej postać cieszę się że wruciłaś jesteś the best pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. I pojawił się Malfoy!
    Nie wiem czemu ale czekałam na to./
    Mam nadzieję że Czarny Pan wybaczy Draco to nieporozumienie z Potterem, bo z tego co zrozumiałam wciąż się na niego gniewał.
    No i Harry... podobają mi się jego relacje z Tomem.
    Aj cieszę się kochana że w końcu doczekałam się rozdziału od ciebie.
    Już nie mogłam się doczekać kiedy tylko go przeczytam.
    Wielka szkoda że tak rzadko się pojawiają.
    Tymczasem pozdrawiam serdecznie;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przełączyłam do fejsbuka, żeby odpisać na wiadomość i mi się cały komentarz usunął :/ w sumie strata niewielka, nie było tego wiele

    W większości fanfików Gryfoni mają straszne opory przed zabijaniem, więc cieszę się, że Harry w końcu to zrobił. Pozostaje tylko czekać, aż to całkowicie zaakceptuje.

    Trochę przykro słyszeć (a właściwie czytać), że planujesz jeszcze tylko kilka rozdziałów :( Mam nadzieję a niesamowitą bitwę ^.^

    Życzę Ci Weny i czasu na pisanie :D
    Anubis

    OdpowiedzUsuń
  6. Kilka dni znalazłam to opowiadanie i od razu po pierwszych rozdziałach bardzo się wkręciłam. Tylko czasem ciężko było patrzeć na liczne błędy ortograficzne. Ale na szczęście później się to poprawiło.
    Co do historii, to uważam, że jest bardzo fajna, nie powtarzają się schematy z innych fanficów. I za to bardzo duży plus.
    Przedstawienie bohaterów jest po prostu idealne. Harry jest taki jak kanonie, a Tom zachowuje się tak, jak oczekuję. Jest po prostu Czarnym Panem, w którym obudziły się jakieś ciepłe emocje do Harrego. Lubię to ;D
    Piszesz w bardzo ciekawy sposob. Aż ciężko mi czasem uwierzyć, że jesteś tylko rok młodsza ode mnie, bo po prostu piszesz genialnie :D
    Na koniec życzę ci dużo weny i mam nadzieję, że rozdział niedługo się pojawi :)
    M.

    OdpowiedzUsuń
  7. A kiedy rozdział? :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak już kiedyś zdarzyło mi się powiedzieć wchodzę na twojego bloga codziennie żeby sprawdzić czy nie czeka tu na mnie niespodzianka w postaci nowego rozdziału i muszę przyznać, boję się, że porzucisz to opowiadanie :( Przeczytałam już tysiące opowiadań w internecie i twoje jest 2 na mojej liście ulubionych ( tylko dlatego, że rozdziały są nieczęsto ). Uważam za niesamowite to jak pokazałaś w swoim opowiadaniu, że świat nie dzieli się tylko na czarny i biały, a pojęcia takie jak dobro i zło są złudne. Podziwiam też twoją odwagę, sama od kilku lat noszę się z założeniem bloga i publikacją swoich tekstów ale niestety boje się, że nie są one tak dobre jak sądzę, ty nie musisz się troszczyć o takie rzeczy bo ten blog jest świetny a z każdą notką piszesz lepiej. Wiem, że jest mnóstwo ważniejszych rzeczy niż pisanie opowiadań ale życzę Ci, żebyś znalazła tego czasu troszkę więcej no i mnóstwa weny oczywiście !!!
    Przepraszam, że się tak rozpisałam :)

    Snake

    OdpowiedzUsuń
  9. To opowiadanie jest wspaniałe! Naprawdę te dialogi, opisy, akcje są znacznie lepsze od niejednego polskiego filmu. Świetnie wszystko wymyśliła. Serio bardzo wysoki poziom, fajny pomysł, zadziwiające zwroty akcji. Przeczytałam całe z zapartym tchem w przeciągu 3dni! Jedyne zastrzeżenia jjakie mam to ortogtafia, poprawnosc jezykowa itp. Np. 'Wychodzić do kuchni" jeżeli mówimy o opuszczaniu pomieszczenia używamy "Z kuchni". A "do" gdy mówimy o celu, do którego zmierza. (mam fiola na punkcie takich bzdur poprostu ;-))
    Obecnie jestem uzalezniona od tego opka, więc...cóż życzę weny...i poprostu czekam :-)
    Ala <3<3

    OdpowiedzUsuń
  10. hej kiedy nowy rozdział? Opowiadanie jest super tylko szkoda że tak rzadko pojawiają się nowe rozdziały i nie ma info kiedy będzie kolejny rozdział. Co kilka dni wchodzę na twojego bloga z nadzieją że pojawi się tu coś nowego ale powoli zaczynam się martwić że porzuciłaś bloga :( Daj znacz czy zamierzasz kontynuować to opowiadanie, mam nadzieję że tak. Pozdrawiam i życzę weny.

    OdpowiedzUsuń
  11. Cześć nie porzuciłaś tego bloga prawda:)
    i dodasz te kilka rozdziałów i end - szkoda że już koniec bliski; życzę weny

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam,
    ciężko jest Harremu ale też nie chce się poddać, ciekawe jakby Draco zareagował na wieść, że Harry walczy u boku Riddla...
    Dużo weny życzę Tobie...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń